Szkoda papieru, kto będzie zainteresowany konkursami, ten sam ogarnie temat. Nie ma co rozpieszczać uczestników, zwłaszcza, że nie zapowiada się, byśmy mieli 50 przekroczyć! Ja będę ok 20:30, bo dziś to niejako Mój obowiązek

Aaa, i żeby było jasne - Bożenko, Teresko - wszystko będzie rozstrzygane (konkursy) na koniec turnieju. Inaczej jest burdel. To ma mieć ręce i nogi, być uporządkowane, a nie wolna amerykanka. Przez ostatnie lata próbowaliśmy ogarniać wszystko na bieżąco i wychodziła kupa. Pierwszego dnia, na koniec, tylko bony do Nieba. I nie ma tu dyskusji! Jak się któremuś zawodnikowi nie spodoba, bo, powiedzmy, drugiego dnia nie może być - trudno, przepada mu nagroda. Niech się nauczą kultury, a nie potem taki Plutoń, jak mu nie idzie to zawija dupę z nagrodami. Taki wał!